Czy pod młotek trafi kolekcja FOZZ
Potrzeba minimum 100 tys. zł, żeby kupić kilkanaście najlepszych zdjęć, jakie wkrótce znajdą się w aukcyjnej ofercie
Najczulszym wskaźnikiem pokazującym kondycję rynku fotografii są aukcje organizowane przez portal Fotografiakolekcjonerska.pl. Co roku odbywa się jedna aukcja. Teraz jest zaplanowana na 23 października (wystawa przedaukcyjna rozpocznie się 10 października).
Przebojem może się okazać praca Jerzego Kosińskiego, pisarza o międzynarodowej sławie, „Man before his work" z 1957 r. (nakład 1/1, cena wywoławcza 7,5 tys. zł).
Aukcje kolekcjonerskie odbywają się od wiosny 2007 r. Było ich już dziewięć. Towarzyszą im katalogi. Wraz z wynikami licytacji są one podstawowym źródłem wiedzy dla kolekcjonerów, inwestorów, antykwariuszy. W sumie wystawiono na sprzedaż ponad 2 tysiące fotografii blisko 200 autorów.
Początkowo organizowano dwie aukcje rocznie. Od 2011 r. jest tylko jedna w zmienionej formule. Oferowane są wyłącznie odbitki o niekwestionowanej wartości kolekcjonerskiej, czyli wystawiane, reprodukowane w katalogach, nagradzane w konkursach. Zamiast ok. 250 prac (jak we wcześniejszych edycjach) oferowanych jest ok. 80 odbitek.
Nowością październikowej aukcji będzie dwujęzyczny katalog. Jest to próba poinformowania również zachodnich miłośników sztuki, jak wygląda polski rynek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta